Choroba ta wywołana jest przez wzrost odczynu wody powyżej poziomu 9 lub 10. Do zdarzenia tego może dojść gwałtownie (bezpośredni skok o kilka oczek w skali) lub na przestrzeni dłuższego czasu (skok pH jest stopniowy). W pierwszym przypadku ryby zazwyczaj od razu zaczynają dziwnie się zachowywać i sygnalizować niepokojące oznaki. W przypadku drugim objawy choroby mogą się pojawić dopiero po dłuższym czasie lub tylko w przypadku, gdy wpuszczamy do akwarium nowe ryby albo trzymamy w nim już wiekowych pupili o osłabionym systemie odpornościowym (pozostałe ryby mogą się w pewnym stopniu przystosować do nowych warunków). Bardzo często do objawów choroby zasadowej można dołączyć objawy wywołane przez działanie wysokiego stężenia amoniaku. Dzieje się tak dlatego, że w wodzie alkalicznej zachodzą niekorzystne procesy zamiany jonów amonowych na toksyczny amoniak.
Po stwierdzeniu zbyt wysokiego pH w naszym akwarium podstawowym zadaniem jest wyeliminowanie przyczyny, która ten stan spowodowała (np. za duża ilość wapiennych elementów dekoracyjnych). Następnie po dokładnym sprawdzeniu wszystkich parametrów wody (głównie pH, twardość wody, azotany, azotyny i amoniak) podmieniamy systematycznie jej część (do dwóch razy dziennie po 30%) lub nawet całość. W pierwszym przypadku nie musimy usuwać ryb z wody, w drugim jest to konieczne. Po każdej podmianie przeprowadzamy kontrolę odczynu wody oraz pozostałych jej parametrów, a podczas całego procesu intensywnie ją przewietrzamy. Woda, na którą podmieniamy powinna mieć odczyn obojętny (pH=7). Ponieważ układ odpornościowy naszych ryb mocno osłabł, wskazane jest zastosowanie odpowiednich preparatów witaminowych i uzdatniających wodę (np. Tetra AquaSafe, Aqua Art Safe Water, Sera Aquatan, Tetra Vital, Tropical Multimineral itp.). Jeżeli nie zmagamy się z wysoką zasadowością wody (ogólnie twardością węglanową) możemy spróbować zakwasić wodę stosując CO2 lub umieszczając torf w wodzie (np. w woreczku). W przypadku uszkodzenia skrzeli ryb osobniki te poddajemy eutanazji.