Chorobę wywołują bakterie, które powszechnie są obecne w każdego rodzaju zbiornikach (w tym w akwariach) i normalnie nie są szkodliwe dla ryb. Dlaczego zatem dochodzi do zachorowania? Ano powodem jest gwałtowne obniżenie odporności ryby wywołane przez złą dietę (zbyt monotonna, bez witamin i niezbędnych mikroelementów, zbyt ciężkostrawna, powodująca blokadę jelit itp.), gwałtowne wahania parametrów wody (w tym znaczne obniżanie jej temperatury), złą jakość wody (w szczególności nieprawidłowy obieg azotu – nadmiar amoniaku czy azotynów, obecność chloru w wodzie lub chloroamin, brak wystarczającej ilości rozpuszczonego tlenu), przerybianie zbiornika, stresem wywołanym np. nieodpowiednią obsadą. Bakterie atakują organy wewnętrzne rybki: jelita, wątrobę, itp. powodując ich zmniejszanie. Uszkodzone nerki powodują niefiltrowanie krwi i nagromadzenie wody w organizmie (zbędna woda nie może zostać wydalona). Ogólnie choroba prowadzi do reakcji zapalnej organizmu, a jej postęp prowadzi do nieuchronnej śmierci rybki.
Choroba trudna do wyleczenia, gdyż objawy, które potwierdzają ją, są już zaawansowane, organy wewnętrzne wyniszczone. Zaleca się przeniesienie chorej rybki do oddzielnego zbiornika, zidentyfikowanie pierwotnej przyczyny wywołania choroby. Można oczywiście próbować leczyć rybkę, ale istnieje mała szansa powodzenia. W czasie przeprowadzania kuracji znacząco zwiększamy napowietrzanie wody, nie stosujemy intensywnego oświetlenia i zwiększamy temperaturę wody o 2-3°C.
Wszystkie antybiotyki dostępne są jedynie na receptę.
Gdy wykryjemy chorobę, musimy znaleźć jej bezpośrednią przyczynę (dlaczego bakterie zaatakowały nasze ryby, dlaczego nastąpiło u nich obniżenie odporności). Nie ma dowodów, że choroba jest zaraźliwa, chyba że jest zakażeniem wtórnym (doszło do niego na skutek zachorowania na inną chorobę wywołaną np. przez pasożyty lub wirusy). Po pojawieniu się wysięku rybę należy poddać eutanazji.